POZAZDROSZCZONY GRADIENT

Pozazdroszczony, bo inspiracją a w sumie motywacją była jedna dziewczyna w tramwaju.
Na widok jej paznokci zamarzyłam, żeby zrobić sobie taki gradient :)

Ale tak naprawdę to dawno już chciałam taki wykonać, tylko brak czasu robi swoje :(

Ale nie marudzę już i przedstawiam Wam oto moje dzisiejsze zdobienie :)
I wiem, że znowu tasiemka i świecące w ciemnościach ćwieki :P








13 komentarzy:

Dziękuję bardzo za każdy komentarz! :)