SKÓRKA, SKÓRKA... JAKA SKÓRKA?

Szał na nowości od Wibo powoli ustał, ale nie u mnie:)
Skuszona serią "efekt skóry" postanowiłam zakupić na początek jedno maleństwo w klasycznym kolorze, jakim? Dowiecie się już za chwilkę:)

Po pierwszym malowaniu miałam mieszane uczucia...
Lakier płynny, łatwo zalewał skórki (jeśli ilość na paznokciu była za duża), a także potrzebował troszkę więcej czasu (niż myślałam) do całkowitego wyschnięcia.

No ale grzecznie i cierpliwie czekałam na efekt końcowy, który zrekompensował swoje minusy :D

Długo czekałam na taki lakier, marzyło mi się właśnie takie wykończenie na paznokciach:)

Gdzieś przeczytałam, że jedna z dziewczyn martwiła się, że inni będą uważać, że to są zagniotki od spania. A lakier będzie niedoceniony :D
Ale nie u mnie w domu:)

Po kilku dniach dostałam od mojego najwspanialszego M. inny kolorek, który podbił także serce mojej mamy. Co powiem szczerze jest baaaardzo trudne :P Ale o tym następnym razem.

Czy wiecie jaką pierwszą skórkę kupiłam? :)


ŁATKI, ŁATECZKI :)

Pomysł na takie zdobienie znalazłam podczas przeglądania nowej aplikacji na telefonie :)
Jest tam ogrom różnych zdjęć, które trafiły do pliku INSPIRACJE.

Zdobienie wykonuje się bardzo szybko, wystarczy tylko kilka kolorowych farbek, no i czarny :)
Całość moim zdaniem prezentuje się całkiem fajnie.
Chociaż słyszałam od niektórych, że wygląda jakbym nie domalowała paznokci, albo jakbym miałam odprysk :(

A co Wy sądzicie o dzisiejszym zdobieniu? :)


FIOLETOWY BRAK WENY

Czasem nachodzi mnie brak weny, zwłaszcza przy ogromie pomysłów.
Jak to możliwe? :)

Siadam sobie przy biurku, z zestawem dobranych lakierów i dodatków, i nagle wena mnie opuszcza.
A pomysł, który zrodził się w głowie staje się banalny i dziecinny.

Wtedy sięgam po sprawdzony sposób ozdobienia paznokci, mianowicie kolor i jakiś fajny top :)
Tak też i jest tym razem :)

Zapraszam! :)


OSZUST :)

A oto oszust, który pojawił się w poprzednim poście.
Lakier (wg mnie) jest różowym neonkiem, który bez białej bazy kryje w sposób przeciętny.

Stąd taki pomysł, żeby wypróbować go na białej bazie, a tu wyszła niespodzianka :P

Było kilka propozycji różów ( jasnych i ciemnych), delikatnych czerwieni lub pomarańczy.
Niestety chyba nikomu (nawet u mnie w domu) nie udało się zgadnąć, że to jednak neonek :D

No cóż, czasem lakiery nas potrafią zaskoczyć :)
A czy Wy też macie jakieś "oszustki" w swoich kolekcjach? :)


OSZUKANA... NO WŁAŚNIE

Zgadniecie jaka kolorystyka panuje dzisiaj na moich paznokciach? :)


Kolorystyki nie zdradzę, ale będziecie mogły zobaczyć ją za chwilkę :)
No więc, wymyśliłam sobie piękne zdobienie z wykorzystaniem dwóch lakierów.
Jeden neutralny (tu zdradzę, biel), a drugi? 
Haha, miał być delikatny, a wyszedł? No właśnie.
Niestety lakier ten zmienił swój odcień o co najmniej kilka odcieni.
Śmiało mogłabym powiedzieć, że nawet powstał inny kolor :D
Efekt był nawet zadowalający, ale nie takiego efektu końcowego się spodziewałam :) 
A zatem, nie przeciągam już i prezentuję mój oszukańczy lakier :)

PANTERKA

Motyw panterki... która z nas go nie lubi? :)
Wykonanie zdobienia z tym motywem jest proste, ale niektóre z nas narzekają na nie:P

Dzisiejsza panterka została wykonana inaczej niż zwykle ;)
Zwykle, tzn. przy użyciu cienkiego pędzelka z czarnym lakierem, a inaczej? 
Inaczej, tzn. przy użyciu sondy. Można uzyskać fajny efekt takim sposobem? :)

Ocenę pozostawiam Wam :))

BIAŁO-CZARNY RÓŻ

Do wykonania tego zdobienia natchnęło mnie jedno ze zdjęć w folderze "inspiracje" :D
Niby takie proste, bo co to za filozofia przykleić parę tasiemek i przemalować paznokcie :)

Efekt ze zdjęcia inspiracji zachwycił mnie swoją prostotą. 
Czasem wydaje mi się, że niektóre dziewczyny tworzą dzieła na swoich paznokciach, ale niestety przychodzi potem czas na zmywanie... 
Dlatego ja sama często sięgam po proste metody :) 
Co nie znaczy, że nie będę nigdy tworzyć praco i czasochłonnych zdobień ;)
Co to, to nie ;))
A oto moje dzisiejsze, skromne, ale moim zdaniem, ale efektowne zdobienie :D


MAGICZNE KROPECZKI

Kropki to jeden z podstawowych wzorów, które potrafią ozdobić paznokci.
Ale trzeba wiedzieć czym i jak je zrobić :) 
Niby prosa sprawa, ale ja dopiero niedawno się tego nauczyłam ( za drugim podejściem) :)

Kupiona już daaawno temu sonda w Rossmannie leżała sobie jakiś czas, aż tu nagle sięgnęłam po nią i gotowe. Kolory wybrałam bardzo szybko, bo uwielbiam takie połączenie :)

Parę kropeczek i zdobienie zrobione :) 
Powiem Wam szczerze, że jeszcze nie raz zagości u mnie motyw groszków na paznokciu :)

PAMIĘTACIE JESZCZE MARMURKI? :)

Niestety, ale dopiero niedawno (za sprawą mojego kochanego M.) zostałam właścicielką marmurkowych Lemaxów :) Brakuje mi żółtka, ale będę nadal na niego polować :)

Mani zostało wykonane przy użyciu tasiemki oraz 4 lakierów :)

Podoba Wam się  takie zestawienie kolorów? :)


NIESPODZIANKA :D

Tak jak pisałam ostatnio, dzisiaj będzie kolejna stylizacja, ale wykonana przez mojego M. :)
Jak na pierwszy raz oceniam go bardzo dobrze :)
Jedyne co pomogłam, to powiedziałam, żeby pędzelek namoczyć przez zamoczeniem go w farbce :)

Niestety M. miał baaardzo utrudnione zadanie, za co Go przepraszam ;*
Ilość lakierów była bardzo ograniczona, a większość to były topy wykańczające lub neonki z Safari :)
A co by było mało, to mój biały lakier od SH zrobił się "glutkiem" :/

Więc nie miał aż tak łatwo :( Ale i tak (wg mnie) wyszło mu to całkiem ok :)

A czy Wasi chłopacy/mężowie wyrażą chęć pomalowania Waszych paznokci? :D
Jeśli tak, pochwalcie się nimi na Waszych blogach i podeślijcie link ;)


KOLOROWE JAJKO PRZEPIÓRKI

Dzisiaj kolejne zdobienie wykonane w warunkach polowych, przez co nie do końca byłam z niego zadowolona :/
Niestety, ale nie miałam wystarczająco czasu, żeby poczekać aż róż wyschnie w 100% :(
A efektem tego są "powciskane" kciuki :/ 
No ale jak na warunki polowe... :P

A kolorowe paznokcie zdecydowanie przypominają mi jajka przepiórki ;) 
Czyż ten lakier nie jest cudowny? :D
A zmywanie nie jest wcale takie tragiczne, jakby się mogło wydawać :P
No to chyba tyle :D Zapraszam do oglądania ;)


MROCZNA LIMONKA

Połączenie mojego ulubionego Essie z limonką daje całkiem ciekawy efekt ;P
Paznokcie zwracały na siebie uwagę i o to tym razem chodziło ;)

Niestety Essie ma swoje wady, jego trwałość nie jest rewelacyjna:/ 
A powinna być, bo większość się dobrze trzyma, a ten tylko 2 dni i ciach, odprysk :(
Ale jego kolor mi to wynagradza i raz na jakiś czas sięgam po niego ;)

To zdobienie wykonałam w warunkach polowych, tzn. na działce, na której byłam z moim M. przez ok tydzień :) Dlatego miałam znowu zaległości w blogowaniu :)

Na początku były same kolorki, a na drugi dzień doszedł też wzorek, z którego nie jestem do końca zadowolona :/ Ale to będziecie mogły zobaczyć same ;)

Zapraszam ;)