HYPNOTAZING :D

Kolejny raz podejrzany u nieznajomej gradient zainspirował mnie do wykonania tego zdobienia ;)
Niestety na jakiś czas (aż kupię nowy stempel) muszę zawiesić swoją przygodę ze stemplowaniem :(
Nawet użycie polerki/pilniczka nie poskutkowało, a stempel nadal jest oporny :/
Ale już niedługo zrobię jakieś "małe" zakupy przez allegro, a w koszyku na pewno znajdzie się odpowiedni stempel :)

A czy Wy polecacie jakiś? Bo nie chciałabym znowu kupować w ciemno ;)

A oto dzisiejsze zdobienie :) 








PS. Posty będą ukazywać się automatycznie, ale postaram się w miarę możliwości być z Wami na bieżąco :)

14 komentarzy:

  1. polecam stampel z BPS czarny z białą gumką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też właśnie nie mam porządnego stempla i nie odbijają mi się całe wzorki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakoś nigdy nie zauważyłam tego na Twoim blogu ;P

      Usuń
  3. też się muszę za nowym fajnym stemplem zakrecic, moze wtedy wzory beda mi fajniej wychodzily

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam 2 z essence i 1 z konada i jestem z nich zadowolona. Essence do duzych wzorow, a konad ze ma mala gumke to do malych wzorow

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie !
    Mam pytanie odnośnie hybryd :-) Widziałam we wcześniejszych postach, że używasz firmy ArtLak ;) po Twoich recenzjach mam zamiar kupić parę sztuk, ale chciałabym się dowiedzieć, czy łatwo sie je ściąga ? Odmaczają się w acetonie czy niestety trzeba piłować aż do bazy ?
    Pozdrawiam serdecznie :) Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie te hybrydy spisywały się średnio, bo odpryskiwały po paru dniach:/ więc o zdejmowaniu za wiele nie mogę powiedzieć :)

      Usuń
  6. ja czekam aż na B.Loves Plates pojawią się stemple :) biorąc pod uwagę, że B. jest mistrzynią stemplowania, zakładam, że będzie sprzedawała idealne stemple :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, to nie wiedziałam, że Ona chce stemple jeszcze robić :d zatem też czekam! ;)

      Usuń
  7. Ja używam takiego różowego stempelka z Essence, całkiem fajnie sobie radzi - jestem zadowolona. Słyszałam, że podobno Konad (nie wiem czy tak się to pisze?) ma bardzo dobre, ale na pewno droższe niż Essence.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz! :)