NOWE KOLORY SEMILAC

Kochane, w dzisiejszym poście chciałabym pokazać moje najnowsze kolorki, które dostałam w ramach współpracy z firmą Semilac. Muszę przyznać, że mają tak duży wybór kolorów oraz nowości, że nie wiedziałam które wybrać. Mimo, iż decyzja była trudna postawiłam na nowości, których przybywa z każdym nowym zamówieniem. To właśnie teraz postawiłam na odrobinę granatu oraz dwa cudowne kolorki, w sam raz na teraz i na lato:) Zatem przedstawiam Wam moje najnowsze kolory Semilac, czyli: 123 SZEHEREZADA, 126 QUEEN OF THE NIGHT ORAZ 133 TUTTI FRUTTI. 



Po pierwsze, to chciałabym pogratulować kreatywności osobie, która wymyśla nazwy tych lakierów. Niektóre są tak cudowne, że aż nie sposób się z nimi nie zgodzić, np. tutti frutti :) Ale do rzeczy, bo chciałabym Wam troszkę o nich opowiedzieć, no i pokazać jak się prezentują w rzeczywistości :) Dlatego starałam się, aby zdjęcia odzwierciedlały jak najbardziej kolorki na wzornikach, na szczęście lakiery te nie są aż tak trudno uchwytne jak Mardi Gras czy Pink Doll :)



Muszę przyznać, że ciężko byłoby mi wybrać ten jeden ulubiony z trójki, jednak na pierwszy ogień pójdzie 123 SZEHEREZADA. Jest to cudowny kolor, które nie ma w sobie żadnych drobinek, a do całkowitego krycia potrzebował dwóch cienkich warstw, ewentualnie jednej grubej, ale tego bym nie polecała :D Dodatkowo prezentuje się cudownie na dłoniach i moim zdaniem pasuje do tej pory roku, chociaż wydaje mi się, że latem też z chęcią po niego sięgnę.

Drugim cudownym kolorem jest 133 TUTTI FRUTTI, który wchodzi delikatnie w kolorystykę neonków. Jednak nie można go nazwać klasycznym neonem, ani też pastelowym neonem :D Troszkę później będziecie mogły zobaczyć zdjęcie, na którym porównuję go do 033 PINK DOLL. Jeśli chodzi o krycie, to także wystarczą dwie cienkie warstwy i tak jak w SZEHEREZADZIE wykończenie nie jest brokatowe, co moim zdaniem jest bardzo na plus.

Trzecim kolorem, który zdecydowanie nie jest w odcieniach różu jest 126 QUEEN OF THE NIGHT. Moje pierwsze wrażenie, gdy odkręciłam buteleczkę było "Kurczę, ale ja mam czarny". Na zdjęciach widać wyraźnie, że z czernią nic wspólnego nie ma, jednak ja otwierałam paczkę wieczorem, także to mnie troszkę zmyliło. Po prostu jest to bardzo ciemny granat, powiedziałabym nawet, że jest to kolor atramentu. Na paznokciach wygląda cudownie i potrzebuje dwóch warstw, jednak na wzorniku zrobiłam trzy:) Brokatu w nim nie znajdziecie i dobrze! :)

A teraz chciałabym Wam pokazać krótkie zestawienie kolorków z innymi Semilacami. Jak dla mnie jest to ważne, żeby nie kupować bardzo zbliżonych kolorów do siebie, a że nie wszystkie kolor mam (jeszcze:P) to zestawiam je z tymi, które są im najbliższe :D

Wiem, że pierwsze zestawienie może wydać Wam się nieco dziwne, ale w mojej kolekcji nie ma aż tylko odcieni niebieskich, gdyż nie przepadam za nimi aż tak bardzo :) Ale są wyjątki, którymi zdecydowanie jest 126! :) 

Kolejnym zestawieniem jest 123 czyli SZEHEREZADA z 012 PINK CHERRY. Jak dla mnie to 012 wpada bardziej w róż/malinę, a 123 jest ciut ciemniejszy i przygaszony ;)

No i ostatnim kolorkiem, który wg mnie będzie moim hitem lata, jest 133 TUTTI FRUTTI z 033 PINK DOLL i 103 ELEGANT RASPBERRY. 133 to kolorek na granicy neonu, ale mocniej przygaszonego, dodatkowo przepięknie będzie podkreślać opaleniznę! :)


Wszystkie te kolory są wyjątkowe i brakowało mi takich w kolekcji, no może gdybym nie miała 123 SZEHEREZADY dałabym sobie radę bez niego. Jednak z mojego krótkiego doświadczenia wiem, że czasem kolor zmieniony delikatnie o pół tonu bardziej komuś przypasuje :) Dlatego nie żałuję żadnego z tych trzech kolorków i z czystym sercem je Wam polecam :) A już niedługo pokażę Wam zdobienia z wykorzystaniem ich :) A co do nowości to jestem jeszcze bardzo ciekawa jak prezentuje się 116 BLUEBERY KISS :)

14 komentarzy:

Dziękuję bardzo za każdy komentarz! :)