Dlaczego anty? Bo jestem jedną z tych osób, która nie toleruje tego "święta", ale to tylko moje zdanie. W związku z tym nieobchodzeniem, postanowiłam pomalować pazurki całkiem inaczej, nie nawiązując do halloween.
Użyłam do tej stylizacji:
- odżywki 8w1 z Eveline (o której już niedługo będzie post)
- czarnego lakieru z Golden Rose, serii RICH COLOR
- białego lakieru z Bell
- różowego neonowego lakieru z Miss Selene
- czarnego lakieru z drobinkami złotymi z Golden Rose, serii JOLLY JEWELS
- okrągłych ćwieków, w kolorze srebrnym.
świetny miks, dobór kolorów też idealny. Wskazujący paluszek najlepszy:)
OdpowiedzUsuńJa Halloween nie obchodzę, ale zdobienia robię chętnie, bo dla mnie to fajna odskocznia zmalowanie nietoperzy, dyń :)
Obserwuję:)
Nie jesteś sama- ja równiez nie toleruję tego świeta!! Świetny wzorek na palcu wskazującym :))
OdpowiedzUsuńŁadneeee ! Pomaluj mój świat :)!
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć kawałek tego talentu :)
pozdrawiam i dodaję do obserwowanych :)
Bardzo fajny miks :D
OdpowiedzUsuń