Połączenie mojego ulubionego Essie z limonką daje całkiem ciekawy efekt ;P
Paznokcie zwracały na siebie uwagę i o to tym razem chodziło ;)
Niestety Essie ma swoje wady, jego trwałość nie jest rewelacyjna:/
A powinna być, bo większość się dobrze trzyma, a ten tylko 2 dni i ciach, odprysk :(
Ale jego kolor mi to wynagradza i raz na jakiś czas sięgam po niego ;)
To zdobienie wykonałam w warunkach polowych, tzn. na działce, na której byłam z moim M. przez ok tydzień :) Dlatego miałam znowu zaległości w blogowaniu :)
Na początku były same kolorki, a na drugi dzień doszedł też wzorek, z którego nie jestem do końca zadowolona :/ Ale to będziecie mogły zobaczyć same ;)
Zapraszam ;)
Czy wiecie, która z blogerem prowadzi akcje mikołajkową, na której się wymienia prezentami z innymi dziewczynami? :D
Niestety moja skleroza daje się we znaki :/
Jak na zdobienie zrobione w warunkach polowych jest nieźle :)
OdpowiedzUsuńJa w niesprzyjających warunkach nawet nie maluję paznokci.
oj, a szkoda :D ja tam uwielbiam malować! ;P
UsuńŁadnie prezentują się pazurki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
Usuńładne kolory ;)
OdpowiedzUsuńoba lakiery uwielbiam :D
UsuńPodoba mi się ta limonka :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, mnie także :D
UsuńPiękna ta limonka ;) dopiero teraz mam pierwszy lakier essie i trzymał mi się 3 dni, Safari wytrzymuje mi góra jeden dzień
OdpowiedzUsuńmoje Essie niektóre też szwankują :/
UsuńPodoba mi się tytuł :D Zdobienie ładne, ale trochę nie w moim stylu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xladymonroex.blogspot.com/ - Egotiste swego czasu chyba organizowała takie wymiany prezentów ;) Już o Mikołajkach myślisz? :D
nie każdemu musi się podobać, ale dzięki za szczerość :)
UsuńTeż wolę wersję nieozdobioną :) Fajne połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńdla każdego coś dobrego ;)
Usuńa ja wolę wersję ozdobioną, jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńprzy zdobieniu nie ma za dużo pracy :D ale trzeba być uważnym, żeby nie przemalować :D
UsuńPrzyjemne połączenie :D
OdpowiedzUsuń