MIKOŁAJKI :)

Moje pierwsze Mikołajki były właśnie w tym roku, nawet ze zdwojoną mocą :D

Dlaczego? :) Tak wyszło :P

Na początku zapisałam się na Mikołajki, które opisywałam wczoraj. 

Więcej o nich znajdziecie >TUTAJ<

Natomiast dzisiaj będzie o paczce od wspaniałej Patrycji :) 

Stało się tak, że paczki trafiły do nas w ten sam dzień. Do nas, bo tak wyszło w losowaniu. Kupowałyśmy sobie nawzajem paczuszki :)

 

Paczka była przepięknie zapakowana i wypakowana po same brzegi <3

Nawet mój Tata nie mógł się doczekać, aż pozwolę mu pomóc w rozpakowywaniu jej :)

Cieszy mnie ogromnie fakt, że istnieją ludzie, który potrafią spełniać nasze marzenia :)

Dziękuję raz jeszcze Patrycji oraz organizatorce Frambuesa ;*

Śliczna karteczka z życzeniami :)

 

Tak prezentuje się cała paczuszka :)
Aż byłam w szoku, że to wszystko się tam zmieściło :P

 

Cudowny top, który wykorzystam na pewno nie raz :)

 

Dwa maluszki też znajdą swoje miejsce :)

 

Satynka, o której marzyłam :D

Ciekawe skąd Mikołajka wiedziała o tym? :D

 

Tego piaskowego koloru nie mam :D 

A, że uwielbiam piaski to na pewno się nie zmarnuje :)

 

Moja poprzednia tubka była już tak bardzo wymęczona, że aż wstyd:P

Dlatego tę przygarnę z wielką radością :)

 

Wiedziałyście, że takie coś istnieje?:D

Ja się dowiedziałam dopiero kiedy otworzyłam swoją paczuszkę :P

 

Lakier cudowny<3 ale zdecydowanie potrzebuje warstwy bazowej:)

 

Cudowne dodatki, chociaż zdjęcie nie oddaje kolorku :)

 

Lakierów z KOBO zawsze chciałam spróbować :P

 

Znajdziecie jeszcze coś, co nie było ujęte na zdjęciach wcześniejszych? :)

 

Zbliżenie na wszystkie moje nowe maleństwa :)

 

O tak, cudowne płytki <3

Już niedługo zdobienie z nimi :)

 

Coś dla ciała :D

P.S. Mój Tata mówi, że cukierki są przepyszne:P

 

A skarpetka wisi na drzwiach do mojego pokoju :)

 Chciałabym jeszcze raz podziękować Patrycji oraz organizatorce! :)

W przyszłym roku na pewno biorę udział!!! <3

 A jak Wasze Mikołajki? :)