ZŁOTO, ZŁOTO - NOWA, PIERWSZA MIŁOŚĆ

Dzisiaj przedstawię Wam moje pierwsze hybrydy na moich paznokciach :)

Na początku utwardziłam sobie pazurki żelem ( Baby Pink), bo chcę zapuścić pazurki.

Następnie przedłużyłam sobie kciuka od prawej ręki, bo mi się biedaczek złamał, a później...

Później to już zaszalałam :P 

Miały być całe białe z dodatkiem złota, ale tak nie wyszły bo siostra ukradła mi pomysł i to takie pazurki są u niej :P A ja stwierdziła, że puszczę wodzę fantazji :D

Tak jak Pani na szkoleniu mówiła, wykonałam wzorki czarnym lakierem hybrydowym.

Powiem, że cudownie i bardzo łatwo się nimi maluje <3

Efekt będziecie mogły już niedługo zobaczyć:)

Wiem, że to nie są świąteczne paznokcie, ale na takie przyjdzie niedługo czas :)

A oto one :) 

Co sądzicie o takich pazurkach? :)

Muszę przyznać, że nie zawiodłam się na Semilac'ach! <3

Są genialne :) 

Aktualnie mam je już tydzień i nie widać żadnych uszkodzeń :)

Połysk nadal jest, lakier nigdzie nie odprysnął, po prostu są cudowne!!! <3

Dlatego każdej z Was (jeśli szukacie tych idealnych) mogę śmiało polecić Semilac :)

A do tego zdobienia użyłam:

037 - Gold disco (złoty)

072 - Caribbean sky (delikatny błękit)

031 - Black Diamond (czarny)