Kochane, dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi łupami oraz opiniami produktów, które kupiłam na ostatniej promocji w Rossmannie. Muszę przyznać, że ostatnio wydałam tyle pieniędzy na produkty, które kupowałam bez rozsądku, że teraz zdecydowanie sobie odpuszczam. Jedynie co to kupię może jakiś tusz, bądź kilka produktów do ust, których u mnie nigdy dość :) Jednak dzisiaj będzie o produktach do twarzy, a mianowicie o podkładach, pudrach i korektorze pod oczy.
Zacznę od pudrów, które kupiłam z myślą o mojej tłustej cerze. Po pierwsze co się rzuca w oczy to ich kolory i tu jest problem, bo ten z Manhattana jest zdecydowanie za różowy, a z Rimmela jest genialny! I to właśnie tego drugiego polecam w 100%. Po pierwsze fajnie matowi moją twarz, a kolor jest idealny. Dodatkowo jest wydajny, co jest zdecydowanie na plus :) Cena ( z tego co pamiętam) wynosi ok 10-15 zł po promocji :)
W przypadku moich podkładów oraz jednego kremu BB to już jest różnie. Po pierwsze znowu trzeba trafić dobrze z kolorem. W przypadku kremu BB to powiem, że szału nie ma, ale na codzienny makijaż może być, jednak kolor jest dla mnie póki co za ciemny :P A jeśli chodzi o podkład z Loreal'a to był to strzał w 10 :) Kolor idealny, krycie fajne, cena .... tu troszkę gorzej bo chyba ok 20-30 złotych :P Ej ale na promocji to warto go złapał! Moja cera zdecydowanie go polubiła, jednak 24 godzin to by nie wytrzymał :D Ale w połączeniu z pudrem z Rimmel'a sprawdza się idealnie! Co do podkładu z Rimmel'a to za dużo się nie wypowiem bo nie używałam go za dużo :D Więc albo pójdzie do mojej mamy, albo poczeka na swoją okazję:P
Puszki... jak puszki:) Szału nie ma... po jednym wypraniu zaczęły się rozpruwać, ale do pudru spisują się ok. Cena to ok 5-8 zł, także mi odpowiada. Chociaż ostatnio zdecydowanie bardziej lubię nakładać puder przy wykorzystaniu gąbeczki od podkładu :P
No i korektor pod oczy... Produkt tani, bo na promocji dorwałam go za jakieś 10 złotych albo i ciut mniej. Kolor też całkiem fajny, jednak Miss Sporty obiecuje 10 godzin, a ja się nie do końca z tym zgodzę. Krycie ma delikatne, a nabudować się go nie da, albo bardzo ciężko. No i te drobinki... Jest to zdecydowanie korektor rozświetlający, a tak jak na początku nie mogłam tego zdzierżyć, to teraz to nawet akceptuję:)
Zatem, jeśli miałabym coś polecić do kupienia w tygodniu promocji na produkty do twarzy, czyli podkłady, pudry i róże to zdecydowanie byłby to puder z Rimmel'a Stay Matte oraz podkład z Loreal'a Infalible :) Dajcie koniecznie znać jakie są Wasze typy na ten tydzień promocji! :)
Puder stay matte z rimmela kompletnie się u mnie nie sprawdza. Mnie skusiły tylko 2 podkłady ;)
OdpowiedzUsuńu mnie akurat się sprawdza, ale to pewnie zależy od cery :)
UsuńJa mogę polecić korektor z Manhhatan i podkład Lirene City Matt id jakiegoś czasu używam tylko tego i jest super, a mam cerę przetłuszczającą się w strefie T, więc jeśli go nie miałaś, to polecam :)
OdpowiedzUsuńpóki co podkładów mam tyle, że najpierw chcę wykończyć zapasy! :D ale później wypróbuję go z pewnością :P
Usuń