NIESPODZIANKA :D

Tak jak pisałam ostatnio, dzisiaj będzie kolejna stylizacja, ale wykonana przez mojego M. :)
Jak na pierwszy raz oceniam go bardzo dobrze :)
Jedyne co pomogłam, to powiedziałam, żeby pędzelek namoczyć przez zamoczeniem go w farbce :)

Niestety M. miał baaardzo utrudnione zadanie, za co Go przepraszam ;*
Ilość lakierów była bardzo ograniczona, a większość to były topy wykańczające lub neonki z Safari :)
A co by było mało, to mój biały lakier od SH zrobił się "glutkiem" :/

Więc nie miał aż tak łatwo :( Ale i tak (wg mnie) wyszło mu to całkiem ok :)

A czy Wasi chłopacy/mężowie wyrażą chęć pomalowania Waszych paznokci? :D
Jeśli tak, pochwalcie się nimi na Waszych blogach i podeślijcie link ;)








 

22 komentarze:

  1. hehe no dał radę ;)
    coś czuję że moje pazurki by były całe wypaćkane jakby mi mój zrobił ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie też tak myślałam, ale efekt jest więcej niż zadowalający ;)

      Usuń
  2. Mój mąż by się popukał w czoło jakbym go o takie coś poprosiła. Ogólnie nie bardzo podoba mu się moja rosnąca kolekcja lakierów, bo "i tak je wyrzucę" :/
    Jakich farbek używasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę, mój mnie nie pozwala mi malować pazurków, a co dopiero żeby mi on pazurki pomalował :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak fajnie! :D nieźle mu wyszło ;P mój D. mi mówi raz na jakiś czas że kiedyś mi pomaluje, a raz nawet próbował stemplować moje paznokcie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja niestety nie miałam stempli :D poza tym mój stempel nie odbija zbyt dobrze :/

      Usuń
  5. Moj kiedys mi zrobil ;) teraz juz tak bardzo tego nie lubi, bo czuje sie speszony moim blogiem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dobrze sobie poradził i fajnie, że dał się namówić na coś takiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nieźle sobie poradził :D ja ostatnio swojego chłopca się pozbyłam, więc niestety nie spróbuję :p ale jakoś nie przepadał za pomalowanymi paznokciami, za to jego koledzy lubili podglądać co tam sobie namalowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój A. się zgodził ^^ nie wiem jeszcze kiedy mi pomaluje pazurki, ale się zgodził na taką zabawę ;-D Twój dobrze sobie poradził ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. kolejny zdolny ^^
    mój ostatnio mi malował i pisałam o tym posta, ale pewnie już go widziałaś ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz! :)