SYLWESTROWE SZKIEŁKO

Moje sylwestrowe paznokcie zrobiłam dopiero dzień później, dlaczego? Głównie dlatego, że spędzaliśmy go w domu, ale także brak czasu miał wpływ no i moja choroba.... No i koniec końców paznokci nie zmieniałam od Świąt :) A możecie zobaczyć je >TUTAJ<

Pomysł na paznokcie zrodził się w trakcie zdejmowania starej hybrydy i utwardzania paznokci Hardem. Wiedziałam, że chcę wykorzystać jakiś ciemny kolorek, ale tyle ich teraz mam, że nie wiedziałam który wybrać. No ale koniec końców wykorzystałam Semilaca: 014 DARK VIOLET DREAMS, 140 LITTLE STONE.

Wzorek miał być prosty, mało skomplikowany, bo chciałam troszkę poeksperymentować, jednak nie ze wzorkami a z efektami:) Znacie motyw szklanych paznokci? Mnie się on bardzo podoba, tylko szkoda, że paznokcie wtedy są takie grubiutkie. Dlatego postanowiłam wykorzystać jeden z moich ulubionych lakierów. I już Wam pokazuję moje efekty końcowe:)

Nie wiem czy na wszystkich zdjęciach udało mi się uchwycić te malutkie i błyszczące drobinki. Bo moim zdaniem efekt jest całkiem podobny do efektu szklanych paznokci. Dodatkowo paznokcie nie są takie grube, a całość prezentuje się cudownie :)

Co do trwałości tego mani to jeszcze Wam nic nie powiem, ale uzupełnię to w następnych wpisach. Natomiast wykonanie jest banalnie proste:) Na drugiej warstwie koloru, który odtłuściłam, pomalowałam cienką warstwę lakieru. Poczekałam aż wyschnie i przemalowałam warstwą topu
i standardowo utwardziłam.

Przy okazji tych paznokci wykorzystywałam też po raz pierwszy lampę LED. Mam już kilka spostrzeżeń, ale o nich powiem nieco później jak będę mieć więcej doświadczenia:)

Jak oceniacie takie mani? :)