Co do zmywania, to powiem, że tragedii nie ma. Wiadomo, takie lakiery zmywa się ciut gorzej, ale dają radę! :D Z czego się ogromnie cieszę :)
A wczoraj razem z moim ukochanym M. odbyliśmy podróż z jednego końca Poznania na drugi w poszukiwaniu rolek :D No i znaleźliśmy drogerię Natura. Oczywiście wykorzystałam tę okazję i kupiłam dwa nowiutkie lakiery, a w prezencie dostałam przecudowne naklejki! :D Aż serduszko mi szybciej bije jak na nie patrzę :) Zdecydowanie jestem szczęściarą, nie tylko ze względu na nowe prezenty :)
he he pierwsze skojarzenie zdjęcie z wykładów dotyczące kolorów, zestawienie tych kolorów w przyrodzie działa ostrzegawczo np. tyrgys, ryba błazenek, wąż lancetogów mleczny, już się boję ;)
OdpowiedzUsuńPomarańczka jest super! Lubię takie intensywne kolorki ;)
OdpowiedzUsuń