AŻ MI WSTYD, ŻE TAK DŁUGO CZEKAŁA...

Kochane, dzisiaj przychodzę do Was ze zdobieniem, w którym wykorzystałam przepiękną folię transferową. Niestety, ale muszę się przyznać, że przeleżała ona u mnie jakiś rok, gdyż nie miałam na na nią kompletnie żadnego pomysłu. Jednak ostatnio naszło mnie na porządki i przegląd moich "dodatków" do paznokci. I muszę przyznać, że mój wzrok powędrował w jej stronę i nie żałuję! Z racji iż jest to folia, która ma w sobie kilka kolorów oraz przejść między nimi postanowiłam wykorzystać najbardziej neutralny kolor bazowy jaki miałam. Tak więc postawiłam na 138 PERFECT NUDE, który idealnie podkreśla kolory folii i jej gradienty :) Co tu więcej dodać? Moim zdaniem po prostu idealne połączenie, które zdecydowanie pasuje na wakacje! Zatem jeśli jesteście ciekawe jak prezentuje się mani i jak cudownie się mieni to zapraszam do dalszej lektury! 

Jeśli byłybyście zainteresowane tą folią to poszperajcie na stronie Silcare! Wiem, że kupiłam ją jakiś czas temu, ale myślę, że gdzieś uda Wam się ją dorwać! Gdyż moim zdaniem jest warta uwagi, ceny i wykorzystywania jej (jakkolwiek by to zabrzmiało:P). Mam nadzieję, że spodobała Wam się moja wersja mani, w której to folia miała grać pierwszoplanową rolę, a nie kolor lakieru, chociaż muszę przyznać, że ostatnio pokochałam takie delikatne odcienie. A neony odeszły do lamusa na rzecz pasteli i stonowanych kolorów:)