MIAŁ BYĆ PEDICURE, A BĘDĄ WSPOMNIENIA

Kochane, dzisiaj przychodzę do Was z postem, w którym chciałabym Wam pokazać kilka zdjęć, które zrobiłam podczas pobytu w Holandii. Minęły już 3 miesiące i czas wracać do Polski. Z jednej strony cieszę się z tego, ale z drugiej jest mi troszkę szkoda, bo polubiłam ten kraj, ludzi, rowery, parki i sposób życia tutaj. Jedyne czego nie będzie mi brakować to kapryśnej pogody, która muszę przyznać, że nas nie rozpieszczała :( Mimo wszystko myślę, że to nie był ostatni wyjazd do Holandii i że jeszcze przyjedziemy tutaj! Zresztą zobaczymy co czas pokaże, a póki co zapraszam Was do oglądania zdjęć :) Myślę, że opisów nie będę robić, jednak jeśli byłybyście zainteresowane jakimiś informacjami na temat danego miejsca, to koniecznie piszcie, a dam Wam znać. Zapraszam! :)
























Podsumowując cały wyjazd, chciałam powiedzieć, że była to niesamowita przygoda, ale też porządna lekcja życia! A co do Holandii, to chciałam powiedzieć, że będzie mi się ona kojarzyła z rowerami, przepysznymi serami, genialną infrastrukturą drogową przystosowaną dla rowerów, czystymi i zadbanymi parkami, w których żyją króliki! :) Co więcej, bardzo dobrze będę wspominać otwartość ludzi i łatwość komunikacji z języku angielskim. Jeśli chodzi o pracę, to muszę przyznać, że bardzo ciężko jest znaleźć ją jeśli nie zna się języka holenderskiego, który moim zdaniem jest jeszcze trudniejszy niż niemiecki :P Mimo wszystko nie żałuję tych 3 miesięcy i tego wyjazdu! :) 
Czytając tego posta jesteśmy już w Polsce i pewnie odpoczywamy po męczącej podróży do domu i zaczynamy się rozpakowywać i nadrabiać zaległości w życiu prywatnym! :) A także rozpakowujemy ogrom paczek, które przyszły do nas i które zapowiadają małe zmiany na blogu i niespodziankę, o której dowiecie się w przyszłym tygodniu, także bądźcie czujne! :)

8 komentarzy:

  1. No to pora wrócić jak to mówią do szarej rzeczywistości ; ja nigdy nie byłam za granicą i pewnie nie będę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szara rzeczywistość to dobre określenie, chociaż u mnie jest się kompletnie nie sprawdza :)

      Usuń
  2. Fajnie, że masz dobre wspomnienia z Holandii :) Widzę, że jak każdy spróbowałaś frytek z majonezem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. O nie! Nie lubię Cię za te frytki, bo mi takiej ochoty narobiłaś, że muszę ruszyć tyłek i sobie usmażyć :-P
    Ja 2 miesiące byłam w Niemczech, blisko holenderskiej granicy, gdzie również pogoda była kapryśna- i to bardzo! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. frytki były przepyszne, zwłaszcza dla kogoś kto je uwielbia <3

      Usuń
  4. Świetne fotki i piękne fotki z Holandii :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz! :)