Kochane, dzisiaj przychodzę do Was z postem, w którym chciałabym się podzielić z Wami moją opinią na temat maseczki od Bani Agafii. Tym razem będzie to znana niebieska maseczka oczyszczająca do twarzy dla cery tłustej i mieszanej. Zatem jeśli zastanawiacie się czy warto kupić tę maskę to koniecznie zostańcie ze mną! :)
Maskę kupiłam w internetowym sklepie Kopalnia Zdrowia, który możecie znaleźć >TUTAJ<, natomiast całe zamówienie z tego sklepu pokazywałam Wam w poście, który możecie zobaczyć >TUTAJ<. Po raz kolejny muszę się przyznać, że dorzuciłam tę maskę do koszyka bez czytania opinii o tym produkcie, a cena 6,44 za 100 ml to nie takie duże koszty. Zatem jeśli maseczka by się nie sprawdziła nie płakałabym za bardzo:P Za tak niewielką kwotę można kupić całkiem fajną maskę, której skład jest w 100% naturalny.
Producent zapewnia, że maska ma działanie oczyszczające, matujące oraz ściąga pory i powinna przywrócić naturalny wygląd skóry. Co więcej dzięki naturalnym składnikom zapewnia ona nawilżenie oraz dodatkowe odżywienie skóry. Maska ta jest na bazie błękitnej glinki, ekstraktu z malwy, otrębów owsianych oraz wody bławatkowej. I są to właśnie składniki aktywne, które zapewniają:
- błękitna glinka- działanie przeciwzapalne oraz skutecznie oczyszcza,
- ekstrakt z malwy- tonizuje i podnosi ochronne właściwości skóry,
- otręby owsiane- odżywiają i przywracają skórze zadbany i zdrowy wygląd,
- woda bławatkowa- tonizuje i nawilża skórę.
Maskę aplikowałam na oczyszczoną skórę twarzy, a po upływie około 10-15 minut zmywałam ją ciepłą wodą. Następnie przechodziłam do dalszych etapów pielęgnacji. Czasem jednak pod maskę aplikowałam oleje, aby skóra była bardziej nawilżona, jednak maseczka wtedy nie zastygała tak ładnie na twarzy i się kruszyła. Działanie jakie obiecuje producent to dogłębne oczyszczenie twarzy, matowienie skóry oraz ściągnięcie porów, a także odżywienie i nawilżenie. Jedyne z czym się nie zgadzam to nawilżenie twarzy, a tak to jest całkiem fajna, ale wg mnie nie pobiła maski dziegciowej, o której pisałam >TUTAJ<.
Co do samej maski muszę przyznać, że jest całkiem fajna. Przy regularnym jej stosowaniu można zauważyć oczyszczone pory, matową skórę, złagodzenie stanów zapalnych, które u mnie pojawiają się coraz rzadziej. Co więcej delikatnie wybiela zmiany potrądzikowe oraz działa na korzyść przetłuszczającej się skóry, a cera uspokaja się. Natomiast ja nie zauważyłam nawilżenia skóry, a czasem nawet, przy aplikacji grubszej warstwy, uzyskiwałam ściągniętą i zbyt mocno zmatowioną skórę. Stosowała ją maksymalnie 2 razy w tygodniu i wystarczyła mi na około 15 użyć, przy czym aplikowałam ją pędzelkiem.
Podsumowując tę maseczkę chciałabym Wam przedstawić jej plusy i minusy. Zatem zaczynając od zalet to są to:
- widoczne efekty przy regularnym jej stosowaniu,
- niewysoka cena,
- łatwa dostępność produktu,
- całkiem fajne opakowanie,
- naturalny skład,
- brak uczuleń czy reakcji alergicznych,
- łatwe zmywanie maseczki, zwłaszcza gdy zaaplikuje się pod nią jakiś olej,
- bardzo delikatny zapach,
- bardzo wydajny produkt, wystarczył na ok 15 aplikacji przy nakładaniu pędzelkiem.
Natomiast wadami są:
- brak nawilżenia skóry tak jak obiecuje producent,
- czasem można uzyskać zbyt mocne zmatowienie skóry oraz efekt ściągniętej twarzy,
- bardziej wodnista konsystencja w porównaniu do maski dziegciowej.
Kochane, tak jak możecie zauważyć ilość wad jest zdecydowanie mniejsza w porównaniu do zalet tej maski, dlatego ja Wam ją gorąco polecam. Jest to maska bardzo tania, która jest bardzo wydajna oraz skuteczna przy walce z trądzikiem i nadmiernie przetłuszczającą się cerą. Co więcej widać efekty jej działania, co mnie zachęcało do jej stosowania. Mimo iż do gustu przypadła mi bardziej maska dziegciowa od Bani Agafii to tę też kupię nie raz! Zdecydowanie w następnym zamówieniu znajdzie się w moim koszyku, bo warto!:) Dajcie koniecznie znać jakie są Wasze odczucia jeśli chodzi o tę maseczkę i czy jej używałyście! :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Babuszkowe maseczki w saszetkach :)
Usuńja też! <3
Usuńznam ją, zużyłam juz 3 opakowania <3
OdpowiedzUsuńsuper! :) ja jednak wolę dziegciową :D
Usuńwydajność wydaje się super, z chęcią wypróbuję do mojej mieszanej cery :)
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że do mieszanej cery spisze się fenomenalnie! :P
Usuńnie znam ale czemu by nie spróbować :)
OdpowiedzUsuń